Zapewne gdy zobaczysz,że udostępniłam ten post,wejdziesz w link bez chwili zastanowienia albo po prostu Go ominiesz i będziesz miał to w dupie...Wiesz co? Nie daję Sobie rady,choruje już przez tą cholerną samotność i Twoją obojętność,brak Mnie we Mnie...Niby jesteś obok Mnie,ale traktujesz Mnie jak mgłę,jestem dla Ciebie nie widzialna...Czasami to boli,że kiedyś byliśmy tak cholernie blisko siebie a teraz nie rozmawiamy prawie ze Sobą,tracimy kontakt...To boli!KAŻDEJ CHOLERNEJ NOCY BOLI! Gdy zasypiam i wiem,że kolejnego dnia nie zobaczę od Ciebie nawet wiadomości..Może to przeczytasz i wiesz,że to chodzi o Ciebie,cóż...Zobaczymy czy jesteś aż tak mądry aby się zorientować.. :))
Kochani,teraz mała wiad.do Was.Posty będą jeśli po prostu będzie wena,jeśli nie no to cóż.bywa ;) Pozdrawiam.! :)
piątek, 22 sierpnia 2014
piątek, 2 maja 2014
Dla Niej istnieje tylko jedno dobro
Dziewczynka o imieniu Emilia lat 16 miała,z ojcem tylko mieszkała.Emilia codziennie się cięła ponieważ była uzależniona od żyletek gdy miała lat 14.Dziewczyna od kiedy skończyła 11 lat interesowała się motocyklami.Jej mama jeździła Hondą CBR 600 F3. Zginęła w wypadku gdy straciła kontrolę nad maszyną i uderzyła w samochód dostawczy.Emilia kończyła wtedy lat 12.Odkąd Emilia skończyła lat 13 jej Ojciec gwałcił ją nocami i nie pozwalał jej na żadnego chłopaka.Dziewczyna obecnie jeździ Junakiem 903 Race a jej życie nadal się nie zmienia,jej ojciec nadal ją gwałci i nie pozwala na żadnego chłopaka ani już nawet spotykać się ze znajomymi.Pewnego dnia Emilia rozmawiała ze Swoim kolegom w parku po szkole,ojciec ich zauważył...W domu zrobił jej awanturę i ją uderzył kilka razy po buzi z pięści ! Dziewczyna powiedziała Sobie "dość" i poszła do garażu,gdy weszła patrząc na Swoją maszynę i zaczęła mówić zerkając co chwile na Hondę matki "Mamusiu ja tak bardzo chcę do Ciebie,chcę śmigać z Tobą po niebieskiej autostradzie,tak bardzo Cię kocham/Widzisz co się dzieje!JA NIE DAJE SOBIE RADY JUŻ W TYM DOMU! Nie mogę mieć nikogo bliskiego,nie mam z kim porozmawiać o tych wszystkich problemach,tak bardzo mi brakuje Twojego uśmiechu i przytulenia,tego wszystkiego co dla Mnie robiłaś i tego gdy uczyłaś Mnie stuntów na Swojej Cebrze,tego stawiania na koło i palenia gumy.Byłam wtedy taka mała i szczęśliwa.Proszę wróć albo ja do Ciebie pójdę" Wypowiadając te zdania płakała a następnie wsiadła na Junaka,na drodze krętej leciała 90km/h.Jechała przez zakręt na którym uczyła się schodzić na kolano lecz teraz nie wyszło,coś poszło nie tak,przeleciała nad barierką nabijając się na jakiś drąg.Wszędzie była krew i Ona powoli zamykając Swe oczy z cierpienia powiedziała "Mamo,zamierz Mnie do Siebie".Po kilku dniach odbył się jej pogrzeb,została pochowana obok Matki i pożegnana hukiem motocykli i kłębami palonej gumy po czym zapadła cisza na ustach i słychać było tylko płacz kilku osób w tym chłopaka,z którym rozmawiała.Na książce,która była z marmuru i stała przymocowana do nagrobka pisało "Boże,zabierz do Siebie wszystkich tych co giną na motorze" a niżej "LwG!" ...
niedziela, 27 kwietnia 2014
SZALONE OPOWIADANIE Z PANIĄ MARZENKĄ !
[21:07:52] Owczarska se xD: burak XDDDDD
[21:08:48] Marzena: A może to marchewka ?! :D
[21:09:05] Owczarska se xD: A pomidor będzie czuł się odrzucony
[21:09:55] Marzena: A o truskawce to zapomnialas nie ? :P
[21:10:19] Owczarska se xD: A gruszka i pietruszka ?!
[21:12:03] Marzena: Ja Ci dam pietruszke przez nią pani porzeczka poszla w maliny. !!!
[21:12:44] Owczarska se xD: ALE PAN JAGÓDKA ZA NIĄ TĘSKNI !
[21:13:59] Marzena: PAN JAGÓDKA POKRZYCZAŁ NA PANA SCZYPIORKA A CEBULA SIE TAK WKURWILA ZE PRZEZ NIĄ ŚLIWKA POSZLA W KOMPOT !
[21:15:16] Owczarska se xD: A ZA PANIĄ ŚLIWKĄ ZATĘSKNIŁA PANI POMARAŃCZA I PAN WIŚNIA A WIĘC POSZLI ZA NIĄ A ANANAS ZBULWERSOWANY WYSZEDŁ Z PUSZKI I STRZELIŁ FOCHA NA CZEREŚNIE BO GO NIE UWOLNIŁA
[21:17:22] Marzena: A Z CZEREŚNI TAKA BYŁA SUKA ZE POSZLA PO WIŚNIE I MARCHEWKI ZEBY PODAĆ ANANASA DO SĄDU ZA WYJŚCIE Z PUSZKI BEZ UPRAWNIENIA.
[21:22:00] Owczarska se xD: A SĘDZIA POR NIE ZGODZIŁ SIĘ Z ICH ZEZNANIAMI I POWOŁAŁ NA DYSKUSJĘ MANDARYNKI KTÓRE NIE STWIERDZIŁY ŻADNEGO ZAWINIENIA ANANASA I POSZEEEEEDŁ WOLNY I HEPPY W CHUJ ŻYJĄC W SZCZĘŚLIWYM ZWIĄZKU Z MELONEM I MIELI MAŁE PIGWY A JEDNA PIGWA MIAŁA PASJE DO MOTOCYKLI I W TEN SPOSÓB POZNAŁA RODZYNKA KTÓRY ŚMIGAŁ R1 I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE I PO JAKIMŚ CZASIE POSZLI PRZED OŁTARZ A KSIĄDZ BANAN UDZIELIŁ IM MAŁŻEŃSTWA A PO ŚLUBIE PIGWA URODZIŁA MAŁE BLIŹNIAKI CYTRYNKI BO ZDRADZIŁA RODZYNKA Z LIMONKĄ.
_______________________________
KONIEC ! Miłego śmiechu a ja pozdrawiam Marzenkę ! :*
[21:08:48] Marzena: A może to marchewka ?! :D
[21:09:05] Owczarska se xD: A pomidor będzie czuł się odrzucony
[21:09:55] Marzena: A o truskawce to zapomnialas nie ? :P
[21:10:19] Owczarska se xD: A gruszka i pietruszka ?!
[21:12:03] Marzena: Ja Ci dam pietruszke przez nią pani porzeczka poszla w maliny. !!!
[21:12:44] Owczarska se xD: ALE PAN JAGÓDKA ZA NIĄ TĘSKNI !
[21:13:59] Marzena: PAN JAGÓDKA POKRZYCZAŁ NA PANA SCZYPIORKA A CEBULA SIE TAK WKURWILA ZE PRZEZ NIĄ ŚLIWKA POSZLA W KOMPOT !
[21:15:16] Owczarska se xD: A ZA PANIĄ ŚLIWKĄ ZATĘSKNIŁA PANI POMARAŃCZA I PAN WIŚNIA A WIĘC POSZLI ZA NIĄ A ANANAS ZBULWERSOWANY WYSZEDŁ Z PUSZKI I STRZELIŁ FOCHA NA CZEREŚNIE BO GO NIE UWOLNIŁA
[21:17:22] Marzena: A Z CZEREŚNI TAKA BYŁA SUKA ZE POSZLA PO WIŚNIE I MARCHEWKI ZEBY PODAĆ ANANASA DO SĄDU ZA WYJŚCIE Z PUSZKI BEZ UPRAWNIENIA.
[21:22:00] Owczarska se xD: A SĘDZIA POR NIE ZGODZIŁ SIĘ Z ICH ZEZNANIAMI I POWOŁAŁ NA DYSKUSJĘ MANDARYNKI KTÓRE NIE STWIERDZIŁY ŻADNEGO ZAWINIENIA ANANASA I POSZEEEEEDŁ WOLNY I HEPPY W CHUJ ŻYJĄC W SZCZĘŚLIWYM ZWIĄZKU Z MELONEM I MIELI MAŁE PIGWY A JEDNA PIGWA MIAŁA PASJE DO MOTOCYKLI I W TEN SPOSÓB POZNAŁA RODZYNKA KTÓRY ŚMIGAŁ R1 I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE I PO JAKIMŚ CZASIE POSZLI PRZED OŁTARZ A KSIĄDZ BANAN UDZIELIŁ IM MAŁŻEŃSTWA A PO ŚLUBIE PIGWA URODZIŁA MAŁE BLIŹNIAKI CYTRYNKI BO ZDRADZIŁA RODZYNKA Z LIMONKĄ.
_______________________________
KONIEC ! Miłego śmiechu a ja pozdrawiam Marzenkę ! :*
poniedziałek, 21 kwietnia 2014
sobota, 19 kwietnia 2014
Dziewczyna z marzeniami
Młoda dziewczyna,lat kilkanaście,życie bez sensu ale ma słoje trzy światełka : Przyjaciółka,pasja,marzenia.O pasji i marzeniach wiedziała tylko przyjaciółka....Dziewczyna zawsze marzyła aby zobaczyć stunt z bliska,powiedziała o tym przyjaciółce przyjaciółka odpowiedziała
"zobaczysz i to za niedługo".Nicol zastanawiała się co miała przyjaciółka na myśli,gdy tak mówiła...Minęło kilka dni,dziś są imieniny Nicol ,zadzwonił telefon,dzwoniła Agata,jej przyjaciółka.Powiedziała aby przyszła pod kiosk,już po ok.20 min Nicol pojawiła się pod kioskiem,na ławce siedziała Agata z bukietem róż i pudełkiem,w środku był naszyjnik z motocyklistą. Nicol bardzo się ucieszyła z prezentu i podziękowała przyjaciółce na to Ona odpowiedziała "Ejj,poczekaj!To jeszcze nie wszystko".Agata wyciągnęła z kieszeni telefon po czym puściła do kogoś strzałkę i kazała Nicol usiąść obok niej na ławce..Po 10 min.było słychać dźwięki motocykli.Gdy Nicol spojrzała w prawo ujrzała mniej więcej 20 motocyklistów na Swoich maszynach.Powiedziała do Agaty "Ej!PATRZ!" odpowiedziała "widzę,widzę,poczekaj sekundkę" motocykliści byli coraz bliżej,aż w końcu każdy z nich po kolei stawiał maszynę na jedno koło,jeździli w kółko obok dziewczyn robiąc różne triki .Nicol z wielkim uśmiechem obserwowała stunty.Później spojrzała w stronę Agaty z wielkim uśmiechem i powiedziała "Dziękuje,za spełnienie marzenia" Agata odpowiedziała "Nie ma za co"...
__________________________________________
Dziękuje za przeczytanie.Pozdrawiam Krystiana,który wymyślił tytuł do opowiadania.
Lewa ;)
piątek, 18 kwietnia 2014
Życie w web świecie
Młoda dziewczyna,lat ze czternaście.Pasja w sercu : MOTOCYKLE.Nie wychodzi z domu,jedynie tylko do szkoły.Żyje w web świecie czyli internecie,przez internet poznaje wiele ludzi i się z nimi zaprzyjaźnia.Inni mówią,że jest dziwna bo wierzy we wszystko,a tak naprawdę nie wie czy po drugiej stronie siedzi właśnie ta osoba za którą się podaje.Lecz ona ich nie słucha.Prowadzi Swój blog o marzeniach,w większości postów tematem głównym były motocykle.Pisze ciekawe opowiadania-tak twierdzą czytelnicy,lecz nie ona,mimo to je dodaje aby blog nie stał w miejscu.Tak,może są osoby które się domyśliły że tu chodzi o mnie tak.Pozdrawiam poznane mi osoby przez internet: Krystiana,Aleksandra,Adriana,Tomasza,Pauline,Radosława,Michała,Bartosza,Oleka,Damiana,Angelike,Kube,Macieja,Anne,Adama,Marte,Weronike,Krzysztofa,Marka,Rafała,Julie,Monikę,Aleksandre,Mirka,Pume.
Kisski XD
Pozdrawiam także moich czytelników ! :D
czwartek, 17 kwietnia 2014
Mijają lata,zabawka się zmienia
Młoda dziewczynka o imieniu Karolina była inna niż wszystkie dziewczynki w jej wieku,nie oglądała się za lalkami w sklepie z zabawkami ale szła do działów dla chłopców. Zabawkowe motocykle-to było coś dla niej.Z jej wiekiem zabawki były takie same tylko,że już potężniejsze. Karolina z małej dziewczynki stała się już piękną 14latką właśnie dziś są jej urodziny,rodzice powiedzieli,że zapisali ją na AM,cieszyła się bardzo! Minęło kilka kolejnych miesięcy,Karolina miała już zdaną AM więc mogła poprosić rodziców o inne moto,bo cross już jej nie wystarczał. Długo zastanawiała się nad wyborem w końcu wybrała Junaka 903 rodzice się zgodzili.Może przyśpieszymy trochę tą historię..!Minęły kolejne dwa lata Ona ma już 16lat zdaną A1 a na podjeździe stoi jej Honda CBR 125 R lecz nie długo..Pewnego dnia dostała SMS'a od chłopaka z którym była dwa lata-właśnie dziś jest ich druga rocznica.Po przeczytaniu załamała się,świat runął,napisał,że nie kocha,że woli inną.Pierwsza myśl "KONIEC" wsiadła na moto,manetka do końca,złe wejście w zakręt-ginie cała połamana.
____________________________________________
Dziękuje za przeczytanie,zapraszam do komentowania,lajkowania,polecania bloga i udostępniania.
Statystyki pną się w góre ale też momentalnie spadają.
LwG :)
środa, 16 kwietnia 2014
"Bestie na drogach" czyli praca domowa z polskiego! :D
Na naszych drogach pojawia się coraz więcej bestii,czyli motocyklistów na swoich maszynach.Niektóre motocykle osiągają nawet prędkość 300km/h. 14latkowie mogą zdawać już AM aby móc spokojnie poruszać się na drogach.Pasja do motocykli rozwija się najbardziej u młodzieży,oczywiście dozwolone dla nich motocykle nie mogą osiągnąć prędkości aż do 300km/h. Cóż...każdy z nas potrzebuje chociaż trochę adrenaliny,jak widać motocykliści najwięcej.
~AOwczarska
_____________________________
"Artykuł" miał być krótki więc krótki jest :p
poniedziałek, 14 kwietnia 2014
"Marzenia legły w gruzach " cz.2.
Matka nie wiedziała co ma teraz zrobić,wiedziała,że jednak źle postąpiła.Wtedy zaczęła myśleć czy nie kupić jej porządnego sprzętu.Oliwia siedziała smutna w swoim pokoju,myślała o tym,że jej marzenia legły w gruzach,że matka nie pozwoli jej już nigdy śmigać na niczym i będzie kazała siedzieć w domu,nie przy moto.Gotować jakieś zupy a nie mieszać benzynę z mixolem,że będzie musiała ścierać jakieś kurze z szafek niż siedzieć i polerować moto lub coś nowego w nim dodawać.Sądziła,że będzie musiała sprzątać w domu a nie w garażu ! TA MYŚL BYŁA OKROPNA ! Kolejne dni mijały,Oliwia musiała siedzieć w kuchni i przyglądać się jak jej matka gotuje.Potem sprzątały.Po całym dniu szkoły i pracy nie miała nawet sił aby iść do brata i poprosić o to aby dał jej się przejechać na jego Kawie.Mijały następne dni i ciągle to samo.Oliwia pewnego dnia podsłuchała jak jej matka rozmawiała z ojcem przez telefon i przyznała się do tego,że sprzedała jej motocykl.Ojciec się wściekł,długo tłumaczył matce czym był dla Oliwi motocykl,mówił że nie dopuści do tego aby jego córka zostawiła pasję.Ojciec wspomniał także że za kilka dni wraca i wtedy poprosił Oliwię do telefonu,gdy już przyszła powiedziała :
-Tak Tato?
-Witaj córciu,wiem co zrobiła matka i potępiam ją przez to,nie powinna podejmować decyzję sama,zrobiła to zbyt pochopnie,nie pozwolę na to abyś nie mogła spełniać marzeń-powiedział ojciec
-Dziękuje-opowiedziała pełna nadziei Oliwia i rozłączyła się z ojcem.
Mijały kolejne dni,nadszedł dzień powrotu taty.Ojciec do auta doczepioną miał jakąś przyczepkę a na niej jakieś duże pudło.Gdy ojciec wyszedł z samochodu,przywitał się najpierw ze wszystkimi a potem wszedł na przyczepkę.Poprosił Oliwię aby podeszła do niego.Gdy już podeszła do Ojca powiedział:
-Domyślasz się co tu jest?
-Chyba tak...-odpowiedziała nieśmiało Oliwia
-No to sprawdzamy-powiedział tata i otworzył skrzynie.
W środku skrzyni stał nowy Zipp,identyczny jakiego miała
-Proszę córciu,spełniaj dalej marzenia,to jest ten sam Zipp jakiego miałaś,ale ma jeszcze wygrawerowane Twoje inicjały-rzekł ojciec
-Dziękuje tato!-Powiedziała Oliwia i przytuliła Ojca.
-Nie ma za co,rozmyślałem nad czymś większym lecz postanowiłem,że jeszcze starczy Ci ten Zipp,poczekamy aż będziesz mogła zdać A1 i wtedy wybierzemy się do jakiegoś porządnego salonu i kupimy ci coś szybszego-Odpowiedział ojciec,gdy przytulał córkę
-A do jakiego konkretnie?-zapytała
-Może do salony Hondy,tam wybierzemy jakiegoś ściga,ale to jeszcze rok,więc poczekasz cierpliwie.Ale obiecaj,że będziesz się uczyć gotowania lub jakiś innych rzeczy które przydadzą Ci się w dorosłym życiu-odpowiedział ojciec
-Dobrze tato,obiecuję-Rzekła Oliwia
Gdy już ściągnęli Zipp'a z przyczepki poszli do domu na kolację oraz oglądać zdjęcia Ojca i jego budowli w Niemczech.Za kilka dni był zlot na którym pojawiła się Oliwia ze Swoim bratem.Na zlocie nie było dużo kobiet,można było je policzyć na palcach u rąk.Oliwa poznała tam wiele osób i widziała wiele pięknych motocykli.
_________________________
Dziękuje za przeczytanie i pozdrawiam =D
Oraz mała prośba ode Mnie do Was
PROSIŁABYM O GŁOSY TU! <-----kliknij na tekst
niedziela, 13 kwietnia 2014
Marzenia legły w gruzach.
Dziewczyna o imieniu Oliwia,pasje miała jedną : MOTOCYKLE. Jeździła zielono czarnym Zipp'em Pro 50.Wielbiła Swój motocykli nie zamieniłaby go na inny.Nie zwracała nawet dużej uwagi na chłopców po swoim ostatnim związku gdzie chłopak kazał jej wybierać albo on albo moto.Oczywiście Oliwia wybrała moto.często jeździła ze swoim bratem.Pewnego dnia gdy wracali ze szkoły zobaczyli identycznego Zipp'a jakiego miała Oliwia,na dodatek miał w tym samym miejscu rysy po szlifach.Weszli na podwórko,stała tam mama z pieniędzmi i jakąś kartką.Zaczęła mówić:
-Wybacz Skarbie,to nie jest dla Ciebie,jesteś kobietą,powinnaś uczyć się obowiązków domowych,uczyć się gotować a nie jeździć na jakiś motocyklach.
-Ale....jak to??Co z moimi marzeniami ? CO Z MOJĄ PASJĄ ?! -zapytała zdziwiona Oliwia
-Cóż Kochanie,takie życie-odpowiedziała Matka
-Przecież sama zarabiałam na niego pieniądze!-Wykrzyczała
-Tu są Twoje pieniądze-Matka pokazuje plik pieniędzy
-Nie chce tych cholernych pieniędzy! CHCE MÓJ MOTOCYKL! Chce gonić Swoje marzenia i nie zostawiać pasji-wykrzyczała i poszła do Swojego pokoju.
-No i co zrobiłaś ?! Zabrałaś jej wszystko co miała...co było dla Niej sensem życia...pasję...-powiedział brat po czym ruszył w stronę domu.
_____________________________
część 2 już nie długo a ja pozdrawiam Macieja którego zapytałam o imię żeńskie (jedno) podał kilka ale cóż.Przydadzą się ;D Lewa Maćku ;)
środa, 9 kwietnia 2014
Czternastolatek Z Wielką Pasją.
Czternastolatek z wielką pasją posiadał swój motocykl.Jeździł bez prawka bo twierdził,że lepiej poczekać do lat 16 i chciał zdać A1. Miał starczego brata,brat również zafascynowany motocyklami,heh pewnie się zastanawiasz jak ten czternastolatek miał na imię.OLŚNIĘ CIĘ! Na imię miał Kacper a na nazwisko M......a już byś chciał wiedzieć. Tego Ci nie powiem.Cóż...lecimy dalej.Kacper mieszkał w małej miejscowości,chodził do małej szkoły,jedno co było dziwne,że jego klasa nie była aż tak mała.W klasie były dwadzieścia cztery osoby. Kacper kolegował się dużo z dwoma innymi Kacprami i Rafałem.Czternastolatek był bardzo sympatyczny oraz zabawny.Dużo rozmawiał,śmiał się.Były też momenty gdzie Kacper utrzymywał powagę,le to były tylko momenty.Cóż mogę więcej napisać o tym chłopcu ? Uczył się przeciętnie,często kłócił się z bratem.Jeździł moto po polnych drogach.Jak potoczy się Go dalsze życie? Nie pytajcie,szczerze? Nie wiem....
wtorek, 8 kwietnia 2014
Pięciu przyjaciół...
Grupka chłopców,przyjaciele od małego.Piotr,Kacper,Rafał,Sebastian i Przemek.Chłopcy już długo fascynowali się motocyklami,Sebastian miał starą Jawę po Swoim dziadku więc postanowili ją naprawić razem i by śmigali ucząc się.Chłopcy remontowali starą Jawę z 1974 roku ponad miesiąc lecz było warto tak długo nad nią pracować,gdy już ją skończyli uczyli się jeździć na polnych drogach.Sebastian brał ją z garażu a chłopcy dojeżdżali do niego rowerami.Gdy nastały wakacje,chłopcy poszli do pracy aby zarobić na kartę AM i jakiś motocykl.Pod koniec Sierpnia mieli już dosyć pieniędzy aby zdać AM i kupić jakiś porządny motocykl,tylko trzeba było namówić rodziców aby się zgodzili...Mijały lata,chłopcy w poszukiwaniu dobrych szkół wyjechali gdzieś indziej,każdy w Swoją stronę.W wieku 25 lat wszyscy na Swoich motocyklach przyjechali do rodzinnej miejscowości.Wspominali dawne czasy,dawne miejsca gdzie śmigali Jawą,ale!! Także znaleźli starą Jawę,która była już zabytkiem...
poniedziałek, 7 kwietnia 2014
Wolał Grzebać Przy Moto Niż Siedzieć W Klasie
Darek fascynował się motocyklami dzięki Swojemu Tacie,który miał Ducati 848.Zawsze po bocznych drogach z Nim jeździł.Gdy Darek miał 14 lat,zdał kartę AM a jego rodzice kupili mu Junaka 901 Sport.Chłopiec codziennie spędzał kilka godzin w garażu,ulepszając Swoje moto.To zakładał ringi,zmieniał kolor lub zakładał jakieś nowe części i coś czyścił aby cały lśnił.Nigdy nie lubił lekcji,zawsze myślał co nowego zmienić w moto,robił projekty jak ma wyglądać jeszcze bardziej ulepszone moto.Z tego,że miał motocykl nigdy nie interesowały Go dziewczyny,większą wartość miał motocykl niż druga połówka,nie miałby nawet czasy aby się z kimś spotykać lecz....W młodszej klasie była Basia,Basia również kochała motocykle.Pewnego Dnia Basia pojechała Swoim motocyklem nad jezioro,tego samego dnia Darek miał ten sam plan.Basia była pierwsza nad jeziorem,stała w białym kombinezonie na kładce,przyjechał i Darek.Basia nie zauważyła chłopaka,stała dalej zapatrzona w wodę,wciąż myślała kiedy spotka ją miłość.Chłopak zszedł z motocykla i szybkim krokiem ruszył w stronę dziewczyny.Podchodząc do Niej rozpoznał,że to Basia z młodszej klasy.Chłopaka dopadło zdziwienie,że Ona jeździ na moto.Podszedł i się przywitał,dziewczyna odpowiedziała i tak jakoś ich rozmowa się rozkręciła.Spotykali się codziennie,rozmawiali w szkole.W pewnym czasie spodobali się Sobie.Darek zrobił pierwszy krok i pocałował dziewczynę.Po jakimś czasie zaczęli chodzić za rękę i przytulać się w szkole,wszyscy ich obgadywali i mówili "para dawców" lecz Oni nie zwracali na to uwagi.Ich rodzice byli z nich dumni.Mijały lata a między Nimi była nadal iskierka miłości,która nie gasła lecz ciągle się zwiększała.
sobota, 5 kwietnia 2014
"Ma Swój cel w życiu"
Czternastolatek o imieniu Kacper miał Swój mały cel w życiu.Jego celem było zdobyć zawód,mieć żonę,zostać ojcem,mieć motocykl w garażu.Wiedział,że jedna rzecz z wymienionych celi nigdy się nie spełni,ponieważ nie byłby w stanie tego zrobić.Chodziło między innymi o motocykl,wiedział,że nie będzie Go na to stać....
Minęło kilka lat,Kacper był już 20-latkiem i miał narzeczoną oraz był w trakcie nauki.Pewnego dnia wraz ze Swoją ukochaną przechodził obok salonu Kawasaki,przez szybę zauważył Kawasaki Ninja zx10r,to była ta o której marzył,lecz była za droga popatrzył przez chwilę i wraz z ukochaną poszedł dalej.Wrócili do domu po spacerze,On poszedł się uczyć a jego ukochana Katarzyna przeglądała strony w internecie szukając jego wymarzonej Kawasaki.ZNALAZŁA ! Kacper nie wiedział,że ukochana miała oszczędności na swoim koncie właśnie po to by kupić mu prezent na 21 urodziny....Zostało tylko kilka dni do urodzin.Narzeczona Kacpra przeszła się do salonu Kawasaki aby kupić Kacprowi moto.Kasia długo się zastanawiała się nad kolorem Kawy,wybrała w końcu zielono czarną z myślą,że taka mu się spodoba.Po zakupie powiedziała kiedy,gdzie i o której mają ją przywieźć.Razem miała dwa prezenty dla ukochanego.Już Wam tłumaczę jaki był drugi prezent.!Drugi prezent byłby w brzuszku jeszcze przez ok.9 miesięcy.Tak,tak,chodzi tu o dziecko.Mijały kolejne dni aż w końcu dzień urodzin.Dochodziła godzina 19:00 o tej godzinie Kasia zabrała Kacpra na dwór i zaprowadziła na parking,pod płachtą było coś co miała zamiar odsłonić ale najpierw powiedziała :
-Kochanie,domyślasz się co tu stoi przykryte płachta?-Zapytała
-Nie ale nie trzymaj Mnie w niewiedzy-odpowiedział.Po odpowiedzi Kacpra,Kasia odkryła motocykl a jej ukochany z "rogalem twarzowym" przytulił ją mocno i podziękował za prezent.
-Kochanie!Poczekaj,to jeszcze nie wszystko-Powiedziała Kasia
-No słucham Cię uważnie-Odpowiedział Kacper
-Jest jeszcze jedna mała niespodzianka...*chwila ciszy*.....Będziesz tatusiem!-Powiedziała Katarzyna z uśmiechem na twarzy...Kacper wtedy zaczął ronić łzy szczęścia bo wiedział,że osiągnął Swój cel w życiu który wyznaczył Sobie jeszcze jako młody Chłopak.
UWAGA! NOWA PLAYER LISTA !
Ravi-List Do Maliny
Ravi-Motocykle
Ravi-Oddany Pasji
Ravi-Historia Motocyklisty 2
Ravi-Historia Motocyklisty
Eraja-Deja Vu
Eraja-Zawsze Moto
Ravi-Co,gdyby
Ravi-Historia Pewnej Miłości
"Miała jedyną pasję"
Dziewczyna o imieniu Magdalena miała 15 lat,kartę AM,śmigała junakiem,jej pasją były od małego dziecka motocykle.Rodzice zawsze ją zniechęcali do takiej pasji mówili,że kiedyś się przez to zabije,lecz Ona ich nie słuchała.Jeździła jak szalona,wymijała samochody niczym pachołki,nigdy się nie bała.Każdy motocyklista ją podziwiał,gdy jechała na jednym kole wyglądała niczym królowa w białym kombinezonie.Chłopcy pytali " Jesteś dziewczyną i się nie boisz??" odpowiadała "Nie,nie boję się.Gonie Swoje marzenia i jestem coraz bliżej".Jak chyba każdy motocyklista,Magda miała na Swoim koncie kilka szlifów,jej rodzice o tym nie wiedzieli,bo wtedy mieli by powody aby zabronić jej śmigać na moto.Pewnego wieczoru miała się spotkać ze Swoją przyjaciółką,lecz gdy do niej pojechała,zobaczyła grupkę dziewczyn które za nią nie przepadały,podeszła do Nich,w grupie stała Zosia,jej przyjaciółka.Dziewczyny zaczęły mówić "Idiotyczna blachara!" "Szpanujesz na moto a tak naprawdę nic nie umiesz!" lecz Magda miała na to wyjeb*** ,powiedziała do Zosi : Idziemy gdzieś na spacer bez Nich ?" Zosia odpowiedziała "Chyba Cię coś boli,nie chce mi się nawet z Tobą gadać dawco!" wtedy Magda się załamała,nie wierzyła,że przyjaciółka powiedziała jej coś takiego!Wsiadła na moto,była załamana,nie wiedziała co ma robić,przekręciła manetkę do końca,wymijała auta na podwójnej ciągłej,ktoś ciągle do Niej dzwonił,lecz ona nie zwracała na to uwagi.Wymijanie aut szło dobrze aż do czasu gdy nie zauważyła czarnej ciężarówki ze słabymi światłami ,ponieważ była zapłakana. BOM ! Śmierć na miejscu,kawałki moto rozwalone na całej ulicy i po rowie.Na środku drogi Ona,cała zakrwawiona,karetka na sygnale,telefon do rodziców "Proszę Państwa,córka nie żyje,nie dało jej sie uratować"
piątek, 4 kwietnia 2014
Ma Swój Autorytet !
Był słoneczny dzień,zbliżała się lekcja z nauczycielką.Nie poszli na dwór,zostali w szkole,na lekcji gdy usiedli Pani powiedziała "Dziś na naszej lekcji opowiemy,a raczej opiszecie swój Autorytet.Mam nadzieję,że wszyscy wiedzą co to Autorytet" klasa głośno odpowiedziała "Tak!" po odpowiedzi,każdy wyciągnął karteczkę i długopis.Pani jeszcze dopowiedziała co musi zawierać ich wypowiedź (Kto?Czym Ci imponuje?Dlaczego On/Ona/Oni?).Klasa zaczęła pisać,kilka osób nie miało Kogo opisać albo im się po prostu nie chciało.Na końcu klasy siedziała Lidia,siedziała sama oddalona trochę od klasy,pisała bardzo dużo...Zostało 20 min do końca lekcji Pani powiedziała,że uczniowie zaczną już prezentować prace.Wszyscy podchodzili i o kimś opowiadali.Zośka o kuzynce co jest na studiach Meteorologii,Kamil o cioci która pracuje w szpitalu ale ich prace zdawały się trochę bez sensu,nie potrafili porządnie rozpisać się,skrócali wszystko aby jak najmniej czytać.Nadeszła pora aby Lidia zaprezentowała Swoją pracę!Dziewczyna nieśmiało podeszła pod tablicę i zaczęła czytać "Moim autorytetem,czyli jedną z osób na których się wzoruję jest Rafał Pasierbek.Ten oto chłopak imponuje mi tym,że spełnia marzenia,robi to co kocha i goni pasję.Rafał powiedzmy już od młodszych lat fascynował się motocyklami.Jak każdy zaczynał od małych sprzętów a jego sprzęty z czasem się zmieniały.Śmiga teraz Hondą CBR 600F4i,Daje występy dla tłumów,jest zadowolony z tego co robi i dąży aby uczyć się jeszcze innych trików.Jego triki są piękne,to gdy tańczy na motocyklu wygląda jakby potrafił wszystko i był po prostu bogiem! Tylko szkoda,że tak mało osób wie,kto to jest.Moim drugim Autorytetem jest świętej pamięci Malina czyli Mateusz Łukaszek ,zginął robiąc to co kochał.24.09.2012 ta data zostanie na zawsze w sercu,jego utwory były związane z jego pasją,czyli motocyklami.Zawsze marzę i myślę że kiedyś pójdę w ich ślady."-Zakończyła Swoją wypowiedź Lidia.Cała Klasa ją wyśmiała i mówiła "Haaaaaaaaaaaaaa opisałaś cholernych dawców!" Lidia zasmuciła się tym i wybiegła z klasy.Za nią pobiegł chłopak,który jako jedyny się z Niej nie śmiał i z zaciekawieniem słuchał jej wypowiedzi.Siadła na ławce zaczynała płakać,podszedł do Niej Marcin i ją przytulił,choć jej dobrze nie znał.Powiedział Jej aby się nie przejmowała tym co mówią inni i aby spełniała Marzenia,dążyła do tego aby być szczęśliwą.:)
Dziękuje za przeczytanie i pozdrawiam ! ;)
poniedziałek, 24 marca 2014
nie boisz się.? (cz.1.)
Dwóch kolegów Daniel i Marcel mieli różne pasje.Daniel kochał motocykle nie bał się niczego.Marcel wolał rowery,bał się tak wielkich i potężnych maszyn.Pewnego dnia odważył się pojechać z Danielem na motocyklu,miał nagrać filmiki jak Daniel robi triki.Można powiedzieć,że koledzy znali się "Od piaskownicy".Gdy dojechali na miejsce Marcel miał dziwne przeczucia,że coś się stanie.Chciał zniechęcić kolegę do trików,do tak poważnych trików.! Zanim Daniel wsiadł na motocykl Marcel zapytał :
-Nie boisz się?
-Boję,ale robie to co Kocham-Odpowiedział Daniel z lekkim uśmiechem na twarzy i dodał :
-Włącz kamerę i stań tam-po tym założył kask i odpalił motocykl
Pełen obaw Marcel stanął tam gdzie kazał Mu kolega.Nagrywali filmiki ponad godzinę,mieli dużo materiałów aby wybrać najlepsze i połączyć w jeden duży film.Obawy Marcela,że coś stanie się koledze były niepotrzebne...
środa, 19 marca 2014
"Opinie innych"
Zastanawiam się nad głupią opinią innych,czy gdy kobieta interesuje się motocyklami,samochodami to od razu musi być blacharą ? No bez przesady Panowie/Panie. A teraz pewnie zdziwienie "Panie"?!?!?!?! Tak,Panie.Też potrafią.Nie każda kobieta/dziewczyna interesuje się takim czymś.Inne wolą wyrywanie facetów,malowanie się,te takie "babskie sprawy" ...
Świat jest jednak pojebany :/
poniedziałek, 17 marca 2014
HEHESZKI XD
Gdy wchodzę na bloga ostatnimi czasy pojawia Mi się banan na ryjcu.Statystyki się podnoszą,jejciu *_*
Dokończenie opowiadania.
Aniela nie mogła uwierzyć,że Kamil ją pocałował.Na jej policzkach pokazały się rumieńce.Po cichutku powiedziała:
-wow...
-Przepraszam-powiedział zawstydzony Kamil
-Nie ma za co-Rzeka Aniela śmiejąc się
-Heh,okej jest już późno i robi się ciemno,jutro szkoła,znowu zmykajmy już....-Odpowiedział Kamil
-No dobrze-Aniela po wypowiedzeniu zdania poszła po Swój motocykl a Kamil za Nią.
Aniela wracała zawsze do domu drogami polnymi,ale nie teraz,teraz pojechała za Kamilem główną drogą.Jechali szybko,Kamil wiedział,że
jest po drodze pewien zakręt przy którym nie powinno się jechać szybko,lecz Aniela o tym nie wiedziała,przyśpieszyła i wyminęła
chłopaka z prędkością 120km/h.Wtedy se przypomniał,że nie powiedział Anieli o tym zakręcie! Widział jak dziewczyna wypadła z drogi.
Motocykl zatrzymał się na barierce lecz ona wyleciała za barierkę.Chłopak podjechał tam jak najszybciej,pobiegł do Niej,zdjął kask i zobaczył czy
oddycha.Dziewczyna nie była przytomna,czuć było tylko jej słaby puls,zadzwonił na karetkę.Przyjechali jak najszybciej i zabrali dziewczyne
do szpitala na sygnale.Kamil pojechał za Nimi.Zadzwonił do Swojej Mamy aby zawiadomiła rodziców Anieli o wypadku,powiedział gdzie mieszka.
Po 30min Kamila mama i rodzice Anieli byli już w szpitalu.Wtedy wyszedł doktor,który robił diagnozę Anieli,wyszedł z uśmiechem na twarzy
i powiedział,że nic poważnego jej się nie stało,że już się obudziła,wszystko jest w porządku tylko ma złamaną rękę i nogę.
Kamil był wtedy najszczęśliwszym chłopakiem na świecie,zapytał:
-Doktorze,mogę się z nią zobaczyć?
-Ależ oczywiście-Odpowiedział doktor
Chłopak z uśmiechem na twarzy poszedł do Anieli i powiedział:
-Przepraszam,przeze Mnie mogłaś stracić życie,przez to że Ci nie powiedziałem o tym zakręcie mogłem cię stracić,wtedy nie dał bym sobie rady z
tą świadomością,że Ciebie nie ma-Powiedział Kamil ze łzami w oczach
-Nic się nie stało,nie zostawiłabym Cię i to też przez moją głupotę,jechałam za szybko-Odpowiedziała Aniela
Chłopak lekko musnął dziewczyne w usta i powiedział:
-Kocham Cię,jeszcze bardziej niż motocykl
-Jestem najszczęśliwszą dziewczyną na całym świecie-Odpowiedziała ze łzami radości w oczach.
-wow...
-Przepraszam-powiedział zawstydzony Kamil
-Nie ma za co-Rzeka Aniela śmiejąc się
-Heh,okej jest już późno i robi się ciemno,jutro szkoła,znowu zmykajmy już....-Odpowiedział Kamil
-No dobrze-Aniela po wypowiedzeniu zdania poszła po Swój motocykl a Kamil za Nią.
Aniela wracała zawsze do domu drogami polnymi,ale nie teraz,teraz pojechała za Kamilem główną drogą.Jechali szybko,Kamil wiedział,że
jest po drodze pewien zakręt przy którym nie powinno się jechać szybko,lecz Aniela o tym nie wiedziała,przyśpieszyła i wyminęła
chłopaka z prędkością 120km/h.Wtedy se przypomniał,że nie powiedział Anieli o tym zakręcie! Widział jak dziewczyna wypadła z drogi.
Motocykl zatrzymał się na barierce lecz ona wyleciała za barierkę.Chłopak podjechał tam jak najszybciej,pobiegł do Niej,zdjął kask i zobaczył czy
oddycha.Dziewczyna nie była przytomna,czuć było tylko jej słaby puls,zadzwonił na karetkę.Przyjechali jak najszybciej i zabrali dziewczyne
do szpitala na sygnale.Kamil pojechał za Nimi.Zadzwonił do Swojej Mamy aby zawiadomiła rodziców Anieli o wypadku,powiedział gdzie mieszka.
Po 30min Kamila mama i rodzice Anieli byli już w szpitalu.Wtedy wyszedł doktor,który robił diagnozę Anieli,wyszedł z uśmiechem na twarzy
i powiedział,że nic poważnego jej się nie stało,że już się obudziła,wszystko jest w porządku tylko ma złamaną rękę i nogę.
Kamil był wtedy najszczęśliwszym chłopakiem na świecie,zapytał:
-Doktorze,mogę się z nią zobaczyć?
-Ależ oczywiście-Odpowiedział doktor
Chłopak z uśmiechem na twarzy poszedł do Anieli i powiedział:
-Przepraszam,przeze Mnie mogłaś stracić życie,przez to że Ci nie powiedziałem o tym zakręcie mogłem cię stracić,wtedy nie dał bym sobie rady z
tą świadomością,że Ciebie nie ma-Powiedział Kamil ze łzami w oczach
-Nic się nie stało,nie zostawiłabym Cię i to też przez moją głupotę,jechałam za szybko-Odpowiedziała Aniela
Chłopak lekko musnął dziewczyne w usta i powiedział:
-Kocham Cię,jeszcze bardziej niż motocykl
-Jestem najszczęśliwszą dziewczyną na całym świecie-Odpowiedziała ze łzami radości w oczach.
Dokończenie opowiadania ponieważ pewien człek o imieniu Tomasz domagał się drugiej części,pozdrawiam xD a jeśli pozwolicie to wyżebram od was lajki xD FANPAGE! <lajki ^_^
niedziela, 16 marca 2014
Połączyła ich pasja
On (Kamil)-Motocykle to jego jedyna miłość
Ona(Aniela)-Tak samo jak On,miała jedyną miłość MOTOCYKLE
Aniela i Kamil mieszkali w tej samej miejscowości a nawet na tej samej ulicy,chodzili razem do szkoły.Kamil był znany jako szalony motocyklista zaś Aniela jako szara myszka,nikt nie wiedział że motocykle to jej miłość.Swoim motocyklem jeździła zawsze po lesie aby nikt jej nie widział.Kamil śmigał po głównych drogach,jeździł na jednym kole z dużymi prędkościami,sąsiedzi nazywali go "Dawcą organów" lecz on nie zwracał na to uwagi.Pewnego dnia postanowił,że pójdzie inną drogą wracając ze szkoły przechodził właśnie koło domu Anieli,przez uchylone drzwi od garażu zauważył jak dziewczyna grzebie coś przy moto,popatrzył się chwilę i poszedł dalej......
Następnego dnia ujrzawszy Anielę podszedł do niej,usiadł obok,czytała książkę.
Zapytał:
-Mogę Ci poprzeszkadzać ?
-Możesz-odpowiedziała Aniela
-Widzisz...Wczoraj jak wracałem ze szkoły zauważyłem jak siedziałaś i grzebałaś coś przy moto...Jeździsz?-zadał kolejne pytanie
-Tak,jeżdżę.Ale prosze nie mów nikomu,niech to zostanie między nami-Odpowiedziała zdziwiona Aniela
-No dobrze nie powiem nic nikomu.Mam jeszcze jedno pytanie...-rzekł Kamil
-No zadaj-odpowiedziała zaciekawiona Aniela
-Możemy się dziś spotkać o 16:00?Pojeździmy razem?-Zadał następne pytanie
-Możemy,nie mam nic przeciwko.-Odpowiedziała z uśmiechem na twarzy
-Okej,zmykam teraz na lekcja.To do 16;00!-Po wypowiedzeniu tego zdania wstał i poszedł pod klase.
Mijają następne godziny w szkole...W końcu wybiła 14:00! Do domu!
Aniela kończyła lekcje o tej samej godzinie,postanowił ją odprowadzić,całą drogę rozmawiali o tym gdzie się spotkają.Wybrali jezioro oddalone od ich miejscowości o 2km,tam jest droga polna gdzie się dobrze jeździ...
Wybija godzina 15:30 Kamil stwierdził,że pojedzie wcześniej i poczeka na Anielę,dojeżdżając zauważył,że Aniela już tam na Niego czekała.Śmigali do 18:00 później postanowili,że posiedzą nad jeziorem...Siedzieli,rozmawiali,śmiali się i w pewnym momencie.....Kamil pocałował Anielę.
Heh,zapewne każdy se pomyśli "Dobrze się nie znają a już się migdalą".Tak,macie prawo tak pomyśleć lecz On JUŻ coś do niej poczuł,właśnie to coś...Powiedzmy w wielkim skrócie "Połączyła ich pasja".! Nie będę już więcej pisać bo was oczka rozbolą od czytania a więc happy and jak to jest w bajkach! : Żyli długo i szczęśliwie,śmigali na Swoich cackach a później mieli małą gromadkę dzieci bla bla bla.Eloooooooo xD
Autor: Agnieszka.
Moje wyniki nudy gdy nie było prądu.
Dziękuje za przeczytanie
Jak się podobało to teen no możesz lajnąć z fb lub google
Jak nie to też możesz lajnąć
Tak więc to chyba wsio,
papapa xD
Ona(Aniela)-Tak samo jak On,miała jedyną miłość MOTOCYKLE
Aniela i Kamil mieszkali w tej samej miejscowości a nawet na tej samej ulicy,chodzili razem do szkoły.Kamil był znany jako szalony motocyklista zaś Aniela jako szara myszka,nikt nie wiedział że motocykle to jej miłość.Swoim motocyklem jeździła zawsze po lesie aby nikt jej nie widział.Kamil śmigał po głównych drogach,jeździł na jednym kole z dużymi prędkościami,sąsiedzi nazywali go "Dawcą organów" lecz on nie zwracał na to uwagi.Pewnego dnia postanowił,że pójdzie inną drogą wracając ze szkoły przechodził właśnie koło domu Anieli,przez uchylone drzwi od garażu zauważył jak dziewczyna grzebie coś przy moto,popatrzył się chwilę i poszedł dalej......
Następnego dnia ujrzawszy Anielę podszedł do niej,usiadł obok,czytała książkę.
Zapytał:
-Mogę Ci poprzeszkadzać ?
-Możesz-odpowiedziała Aniela
-Widzisz...Wczoraj jak wracałem ze szkoły zauważyłem jak siedziałaś i grzebałaś coś przy moto...Jeździsz?-zadał kolejne pytanie
-Tak,jeżdżę.Ale prosze nie mów nikomu,niech to zostanie między nami-Odpowiedziała zdziwiona Aniela
-No dobrze nie powiem nic nikomu.Mam jeszcze jedno pytanie...-rzekł Kamil
-No zadaj-odpowiedziała zaciekawiona Aniela
-Możemy się dziś spotkać o 16:00?Pojeździmy razem?-Zadał następne pytanie
-Możemy,nie mam nic przeciwko.-Odpowiedziała z uśmiechem na twarzy
-Okej,zmykam teraz na lekcja.To do 16;00!-Po wypowiedzeniu tego zdania wstał i poszedł pod klase.
Mijają następne godziny w szkole...W końcu wybiła 14:00! Do domu!
Aniela kończyła lekcje o tej samej godzinie,postanowił ją odprowadzić,całą drogę rozmawiali o tym gdzie się spotkają.Wybrali jezioro oddalone od ich miejscowości o 2km,tam jest droga polna gdzie się dobrze jeździ...
Wybija godzina 15:30 Kamil stwierdził,że pojedzie wcześniej i poczeka na Anielę,dojeżdżając zauważył,że Aniela już tam na Niego czekała.Śmigali do 18:00 później postanowili,że posiedzą nad jeziorem...Siedzieli,rozmawiali,śmiali się i w pewnym momencie.....Kamil pocałował Anielę.
Heh,zapewne każdy se pomyśli "Dobrze się nie znają a już się migdalą".Tak,macie prawo tak pomyśleć lecz On JUŻ coś do niej poczuł,właśnie to coś...Powiedzmy w wielkim skrócie "Połączyła ich pasja".! Nie będę już więcej pisać bo was oczka rozbolą od czytania a więc happy and jak to jest w bajkach! : Żyli długo i szczęśliwie,śmigali na Swoich cackach a później mieli małą gromadkę dzieci bla bla bla.Eloooooooo xD
Autor: Agnieszka.
Moje wyniki nudy gdy nie było prądu.
Dziękuje za przeczytanie
Jak się podobało to teen no możesz lajnąć z fb lub google
Jak nie to też możesz lajnąć
Tak więc to chyba wsio,
papapa xD
poniedziałek, 10 marca 2014
Nowa Player Lista !!!
Może niektórzy zauważyli,że są nowe piosenki na blogu,więc podaje wam po kolei linki :
Goliniak-Lewa i Gaz
Goliniak-Pomarańczowa Legenda
YOKO-Lewa w górę
Malina-Niebieskie Autostrady
Eraja- Deja Vu
Eraja-Zawsze moto
Eraja-W oczekiwaniu na wiosne
Wystarczy,że klikniesz na wykonawcę i nazwę piosenki a włączy ci się link do yt. Pozdro Lewa
sobota, 8 marca 2014
środa, 5 marca 2014
No to łapcie kilka cytatów ^_^
"Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika"
"Benzyna we krwi wiatr we włosach"
"Wszędzie dobrze,ale na motocyklu najlepiej"
"Silnik,dwa koła i mina wesoła"
"Motocykl jest jak Media Markt-nie dla idiotów"
"Nie jeździj szybciej,niż Twój Anioł stróż potrafi latać"
"Gdy zakładam kask zaczynam inaczej patrzeć na świat"
"Cztery kółka potrafią ruszyć ciało,ale dwa duszę"
"Motocykl to największy wibrator jaki możesz wsadzić kobiecie między nogi"
"Gdy widzę motocykl z dala to mi troche odpierdala" xD
"Jak to jest mieć dwie miłości
ponoć w życiu można mieć tylko jedną"
"Moim celem jest śmigać
Moim życiem ścigacz
Moim marzeniem robić triki "
"Na motocyklu jest nieziemska jazda a motocyklista to prawdziwa gwiazda"
No to 7 zdj w jednym poście =D
--->Rafcio jak zawsze szalony =D
----> Ja Cb też xD
---> ♥
---->dokładnie xD
---> Takie piękne xD
---> Uhuhuhuh <3
---> Dokładnie córcia xD
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)

















































